Chusto - narzutka.

Ot taka sobie chusto - narzutka.

Można ją nosić bezpośrednio na ramionach na lekkim sweterku  ale można też się omotać i nosić na kurteczce lub płaszczyku.

Jest bardzo ciepła ponieważ robiona jest w kształcie koła później łączona przez pół.

Bardzo efektownie wygląda.

Nikt w moim otoczeniu takiej nie posiada w swojej szafie.

Chusta

Chusta, może nazwijmy ją "bajeczka". 

Prawda, że ładnie to wymyśliłam?

Robi się bardzo prosto i dość szybko, tyle tylko że się trzeba  trochę naliczyć co później pokutuje liczeniem wszystkiego co się ma  na widoku...:)

Zaczęłam i białą i beżową.
A co mi tam. W zależności od humoru i stanu samopoczucia wybieram lub losuję która  pierwsza idzie w moje ręce..

No ta już trochę dłuższa i dalej  ją robię.

Pokażę efekt końcowy tylko muszę poprosić modelkę aby była łaskawa trochę poszpanować..w każdym bądź razie negocjacje trwają...

Capity - poncza, narzutki..

Teraz pokażę Wam Moi mili następne moje capity. 

To są swego rodzaju jak to inaczej nazwać  mini poncza lub narzutki  które zastępują i to i to ale jeszcze przy tym nadają elegancji, polotu oraz ciepełka w plecki..

Tutaj podłożyłam pod spód ciemny materiał aby był widziany wzorek.

Bardzo delikatny wzorek w gwiazdki.

Te capity mogą całkiem śmiało otulić ramiona panny młodej.

Wzorek delikatny subtelny. Nic tylko nosić na ramionach.

Capita..

A to mój nowy wyrób.

Przeglądałam kiedyś prace innych dziewczyn i wyszło to co wyszło.

U nas jeszcze nie ma tego w modzie ale na zachodzie już staję się to bardzo modne.

Gloria szydełkowa.

Narzuta -  otulacz na plecy.

Bardzo ciepła

Ale nie upieram się że może też służyć jako piękna spódniczka.

Mam jeszcze inne zrobione na stanie.

Zobaczycie je później..

Kołnierzyk

No i zachciało się kołnierzyka do sukieneczki.
Nie mam zdjęcia jak prezentuje sie na sukience ale roboczo wygląda pięknie..

.