sobota, 28 kwietnia 2012

i znowu chusta....

 



Kolorowa i słodka ta moja chusta.
Leciuteńka...milusieńka....
Jej wymiary;
szeroka - 175 cm 
wysoka  - 95 cm


Wzór ...liście mrożone w kolorze ecru ...

Jest do sprzedania...możecie ją kupić ...







Zrobiłam ją z wełny  Angora Ram...który zakupiłam w e-dziewiarce....dzisiaj to moja córka robiła zdjęcia starszej modelce gdyż jej rozpiętość rąk jest zbyt mała...modelka ma wystarczającą rozpiętość..
Musiałam chcąc nie chcąc pozować w siwych swoich włosach, przeznaczonych dopiero do nadania im kolorku...jasnego blonda....zawsze to człowieka odmłodzi deczko...
Został mi jeszcze jeden motek i zastanawiam się czy spożytkować go na następną chustę czy też przerzucić się na jakiś super szal....

Zaraz zabieram się do szperania po stronach i szukam nowego wzoru.... jak znajdę...będzie szal lub znowu nowa chusta....

gify księżniczki

niedziela, 22 kwietnia 2012

Szal...



linie poziome




I powstał szal..


Bardzo lubię wchodzić na bloga Maknety...może z racji tego, że Makneta miała do mnie cierpliwość i umęczyłam ją jak zaczynałam zabawę z chustami....
Nie pytajcie się mnie jakie wzory są wzory moich prac..ot po prostu różne .. różniste...ważne że ładne..
Znalazłam w swoich zasobach 1 motek wełny nakrapianej i zauroczona wzorem..zaczęłam testować wzorek i wyszedł mi piękny szal na chłodne wiosenne wieczorki...
Oczywiście moja modelka już naszykowana do pozowania, zdjęcia ozdobione w Programie Photo Filtre Studio...i jest się czym pochwalić...















a tak się prezentuje na leżąco....




sobota, 21 kwietnia 2012

Białe piękności...


  



linie poziome



Znalazłam w swoich przepastnych szafach niemałe zasoby włóczek, więc postanowiłam, że je spożytkuje na coś super.. No i co? Znowu mnie naszło na chustę...wzorem..Mrożone liście...bardzo łatwo się robi, ten wzór jest pamiętliwy..:)
Chusta mięciutka zrobiona z białej anilanki...firmy "Malwa"

Liliowa Gail.....


linie poziome



Nie macie pojęcia jak wciąga to robienie chust..... Ten wzór to ..mrożone liście....w wersji liliowej....chusta już znalazła właścicielkę..... Cały czas eksperymentuję, więc nie wiem jak będę nazywała te wzory, które będą czystą abstrakcją mojej wyobraźni... Korzystam z podpatrywania na różnych blogach wzorów ale bardzo proszę nie pytajcie co to za wzory i skąd..bo ja je i tak zrobię po swojemu... No taka przekorna już jestem.. Oczywiście moja córka Kinga wyraziła uprzejmie zgodę i zaczęła pozować..czyli jakby to nie nazwał została moją osobista modelką.... Gorzej będzie jak poprosi o gaże....
A tutaj chusta w wersji leżącej...:)

środa, 18 kwietnia 2012

moje chusty




Moje prace..moja ciężka praca z tymi chustami.
Podziękowanie dla Maknety..to ta dziewczyna miała do mnie cierpliwość a ja pojętna uczennica, pilnie robiłam i prułam aż wreszcie załapałam o co chodzi z tymi chustami...