niedziela, 13 maja 2012

Kolorowa...pastelowa dama..:)

















Zakupiłam w E-dziewiarce taką oto wełnę...jak to ja ..świata zawsze ciekawa i lubiąca eksperymenty...pomyślałam zrobię coś innego...szczerze powiem..wzór oczywiście  mój ulubiony bo i szybko się nim robi i w nocy śnią mi się cyferki...nie wiem czy to potrzeba aż tak liczyć te oczka ale to samo się liczy...a tak po prawdzie to ja już wszystko liczę...
Szczerze powiedziawszy nie pasjonuję się w tych kolorach ale ważne , że innym się podoba i już w poniedziałek wysyłam do szczęśliwej nabywczyni...trafiłam w jej gust...jeszcze tylko blokowanie mnie czeka drobna kosmetyka i to cudo już nie moje...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miłego dnia :)